Tylko nie rock!.pdf
Tylko nie rock!.pdf Rozmiar 69 KB |
Niechaj wolno mi będzie rozpocząć od anegdoty. Na dzień przed warszawskim koncertenn Porcupine Tree przyjechaliśmy z Piotrem Kosińskim do Stodoły.
Szef Rock Serwisu i animator kolejnej wizyty Jeżozwierzy w Polsce pragnął bowiem zobaczyć wnętrze słynnego klubu po remoncie. Akurat odbywała się tam
jakaś huczna rockowa impreza dla licealistów. Sprawnie obmacano nas przy bramce i upewniwszy się. że jesteśmy "bezpieczni", wpuszczono do środka
(naiwni ochroniarze nie wiedzieli. że najgroźniejszym atrybutem Nosferatu są zęby. ha ha ha). Wraz z organizatorem wkroczyliśmy na główną salę. gdzie
właśnie na podium zainstalował się jakiś rodzimy zespół. Nie wiedząc o tym. zaczęliśmy rozmowę... gdy nagle ze sceny gruchnęto. l wówczas stała się rzecz
znamienna. Trzech panów, jak na komendę. bez stówa odwrócito się i błyskawicznie opuściło audytorium. Przed laty taki obrazek byłby niemożliwy. Na
dźwięk rockowego zgiełku przybieglibyśmy z drugiego końca świata.