SHAYKH NEFZAWI OGRÓD ROZKOSZY.rtf
SHAYKH NEFZAWI OGRÓD ROZKOSZY.rtf Rozmiar 382 KB |
By właściwie zrozumieć charakter, sens i wymowę tej niezwykłej książki, jaką jest „Pachnący ogród” Szejcha Nefzaui, czytelnik polski musi sobie zdać sprawę. że tkwi ona w odmiennym od europejskiego nurcie cywilizacyjnym, którego podstawy stworzyła doktryna religijna Mahometa (Muhammada). […]
„Pachnący ogród” […] zajmuje się głównie stosunkami seksualnymi, łącząc wskazówki, rady, przestrogi i pouczenia przewodnika sztuki miłosnej z bogatą egzemplifikacją zawartą w krótkich i dłuższych historyjkach i opowieściach, będących w istocie samodzielnymi utworami literackimi. Dochodzą jeszcze do tego wstawki poetyckie, rozwijające i puentujące poszczególne kwestie.
O autorze książki wiemy niewiele. Nazwisko Nefzaui pozwala przypuszczać, że pochodził z miejscowości Nefzaua, znajdującej się w okręgu o tej samej nazwie na południu Tunisu. Na podstawie jego własnych informacji, nazwisk i faktów podanych we wstępie można ustalić, że mieszkał w Tunisie na początku XVI wieku i że książkę napisał około 925 roku hidżry (ucieczki Mahometa z Mekki w 622 roku n.e.). Nie wiemy, czym się zajmował, możemy jedynie domniemywać, że posiadał znaczną, jak na owe czasy, wiedzę z zakresu literatury i medycyny. Genezę powstania dzieła podał sam autor i nic tu nie pozostaje do dodania.
Osobliwością rozprawy szejcha Nefzauiego jest połączenie tradycyjnych rozważań i praktycznych porad z literacko-anegdotyczną i poetycką ilustracją najważniejszych kwestii. Poziom włączonych do poszczególnych rozdziałów opowiadań, historyjek i anegdot jest jednak bardzo nierówny. [...]
Wstawki poetyckie, charakterystyczne dla literatury arabskiej tego okresu, albo włączone są do opowiadań jako recytacje bohaterów w kulminacyjnych momentach akcji, jak w wymienionych wyżej opowieściach, bądź też pełnią funkcję cytatów wspierających tezy autora lub powtarzających bardziej dosadnie i obrazowo wyrażone bezpośrednio przedtem opinie. Nie odznaczają się one takim kunsztem i subtelnością, jak [...] strofy „Ogrodu pieszczot” [zbiór wierszy z X wieku anonimowego Araba z Hiszpanii przetłumaczony przez Leopolda Staffa – przyp. carmaniola], cechuje je natomiast prostota, naturalność i ekshibicjonistyczna szczerość, zadziwiająco bliska współczesnej erotycznej poezji amerykańskiej. […]
Zasługuje ona [książka „Pachnący ogród” – przyp. carmaniola] na stałe miejsce na półkach erotycznej biblioteczki, między „Kamasutrą” a „Dekameronem”, obok Brantôme’a, Aretina i innych kronikarzy swawolnych obyczajów i chwalców zmysłowych rozkoszy*.
---
* Zdzisław Wróbel, „Przedmowa”, w: Sidi Mohammed el Nefzaui, „Pachnący ogród”, wyd. KAW, 1990, s. 5-20.