Podglądacz - Peeping Tom - Michael Powell (1960) DVDrip-xvid.avi
Podglądacz - Peeping Tom - Michael Powell (1960) DVDrip-xvid.avi Rozmiar 698,3 MB |
Film ten próbuje zanalizować to, skąd biorą się na świecie seryjni mordercy. Analizowaliśmy go na moją prośbę na zajęciach z psychologii i ówczesna pani magister prowadząca te zajęcia z psychoanalizy Lacanowskiej pokazała nam, że jest co w tym filmie analizować, nawet z punktu widzenia psychologa, i przede wszystkim - że jest on wart takiej analizy... Pokazuje w jak olbrzymim stopniu przeszłość bohatera wpływa na jego obecny odbiór rzeczywistości i sprawia, że nie zachowuje się on jak człowiek normalny... Ten typ osobowości, który ukazany jest na ekranie, przez psychologów zwany jest perwertem i niekoniecznie musi mieć związek z realizowaną przez niego perwersją w sensie seksualnym. Najbardziej niezwykła w tym filmie jest śmierć głównego bohatera, którą zaplanował on sobie w najdrobniejszym szczególe, by uwiecznić każdy moment z drogi, jaką będzie pokonywał biegnąc w stronę filmowej kamery, do której przymocowany jest sztylet, który ma wbić się w jego gardło... Czy bohater zatrzyma się na chwilę przed popełnieniem tej zbrodni na sobie? Jego ojciec torturując go w dzieciństwie nie zatrzymał się przed popełnieniem tej zbrodni na synu - który w dorosłym, choć nie dojrzałym życiu, tak naprawdę wciąż przeżywa i odtwarza na nowo to, co przydarzyło mu się w najmroczniejszej części jego dzieciństwa... Właśnie to jest główną motywacją prawdziwych psychopatycznych morderców, z której nie zdają sobie oni sprawy. I to my, ludzie - doprowadzamy siebie nawzajem do takiego stanu, i nie powinniśmy się dziwić, że z bitego w dzieciństwie paskiem, smyczą, kablem, i sznurem od żelazka dzieciaka, może wyrosnąć znęcający się nad innymi sadysta. Choć oczywiście nie musi tak być zawsze i w każdym przecież przypadku... Są to tak zwane Różnice Indywidualne, które dotyczą każdego z nas - nawet identycznych genetycznie jednojajowych bliźniąt.
Film ten tak bardzo spodobał się Martinowi Scorsese, że wyłożył on własne pieniądze na odrestaurowanie jego kopii...
M