Patetyczny Bękart.pdf
Patetyczny Bękart.pdf Rozmiar 66 KB |
Nikogo nie zaskoczy oświadczenie, że jestem zapalonym kinomanem i maniakalnym zbieraczem filmów. Oglądam przynajmniej jeden co wieczór ale - niestety - głównie w zaciszu domowym, gdyż chodzenie do kina oznacza bezpośredni kontakt z hołota żrąca popcorn. Człowiek czuje się jak w chlewie. Na szczęście w dobie magnetowidów hi-fi stereo i panoramicznych telewizorów można skutecznie odseparować się od żenującego towarzystwa bliźnich. Zaś nadchodząca epoka DVD pozwoli również uciec od nie mniej żenujących tłumaczeń, czytanych przez lektorów: "wersje" polskie opracowane będą bowiem w napisach, które da się - na szczęście - wyłączyć.